Użytkownicy smartfonów Google Pixel donoszą o poważnych problemach, jakie nagle zaczęły występować na ich urządzeniach. Winny został już wskazany i na szczęście nie ucieka od odpowiedzialności.
Smartfony Google Pixel drenują baterię
Wpisy użytkowników pojawiły się na popularnych serwisach społecznościowych oraz niektórych forach. We wszystkich wymieniane są te same objawy. Smartfony zaczęły mieć problemy z przegrzewaniem się, a dodatkowo baterie znacznie szybciej się rozładowują. W niektórych przypadkach zanotowano spadek o nawet kilkadziesiąt proc. względem poprzedniego stanu, co bez wątpienia może niepokoić.
Dość szybko zauważono, że sprawa dotyczy najnowszych urządzeń Google, modeli z serii Pixel 6 oraz Pixel 7. System Android daje możliwość bieżącego podglądu aplikacji i procesów, które w największym stopniu zużywają baterię. Okazało się, że tutaj to aplikacja Google oraz komponent Android System Intelligence. W obydwu przypadkach odnotowano niecodziennie wysokie zapotrzebowanie na zasoby.
Google przyznaje się do winy
Nic dziwnego, że wzrok skierowano na producenta samych smartfonów oraz towarzyszącego im systemu. Początkowo przynajmniej niektórzy użytkownicy doświadczający problemów próbowali uzyskać pomoc od wsparcia technicznego, ale konsultanci udzielali ogólnych porad, które niczego nie zmieniały. Jakiś czas temu podobne problemy dotknęły niektóre modele Samsunga i tak tam tak i teraz producent ostatecznie nie ucieka od odpowiedzialności.
Redakcji 9to5Google udało się skontaktować z Google. Firma przesłała krótki komunikat. Dowiadujemy się z niego, że całe zamieszanie zostało spowodowane "zmianą zaplecza aplikacji Google". Nie jest to tłumaczenie szczególnie rozbudowane. Z punktu widzenia użytkowników doświadczających problemów pocieszający jest jednak fakt, że stosowne rozwiązanie zostało już wprowadzone i smartfony lada chwila powinny działać poprawnie.
"Niedawna zmiana zaplecza aplikacji Google nieopatrznie spowodowała przyspieszone rozładowanie baterii na niektórych urządzeniach z Androidem. Wprowadziliśmy poprawkę wkrótce po tym, jak dowiedzieliśmy się o problemie, a użytkownicy, których on dotyczy powinni od razu zauważyć, że ich urządzenia wracają do normalnego działania. Ta poprawka nie wymaga aktualizacji aplikacji."
Komentarze
7Mam wrażenie, że coś tu nie zostało poprawnie przetłumaczone.... bo czymże ma być owo "zaplecze"?